wtorek, 13 maja 2014

Miasto kości

Miasto kości
Cassandra Clare


tłumaczenie: Anna Reszka
tytuł oryginału: City of bones
seria: Dary Anioła, tom 1
wydawnictwo: Mag
data wydania: 17 czerwca 2009
liczba stron: 512
kategoria: fantasy
cena: 35 zł





Nocni Łowcy to w połowie ludzie, ta połowa czyni ich śmiertelnikami, ale w tej drugiej połowie są Aniołami, a ich stwórcą jest sam Razjel. Dzięki anielskiej krwi mogą m. in. korzystać z run, które pozwalają im szybciej biegać, przyśpieszyć gojenie ran itd. Jednak to zobowiązuje, muszą zabijać demony, a jak to robić uczą się od dziecka. Ich zadaniem jest również przestrzeganie prawa i karanie tych, którzy je lekceważą.
Clary Fray nie mogła przewidzieć jak nie do poznania zmieni się jej życie tylko dlatego, że poszła wtedy za niebieskowłosym chłopakiem. Następnego dnia jej matka znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a facet, który prawie odkąd pamięta był dla niej jak ojciec, teraz ją ignoruje. Clary nic z tego nie rozumie, w dodatku pojawia się nieziemsko przystojny i arogancki Jace. Zabiera ją do Instytutu, by wyjaśnić dlaczego u licha widzi ich Przyziemna, prawda zaskakuje wszystkich, zwłaszcza Clary.



Długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, bo moje koleżanki mówiły o niej tak dużo, że miałam dosyć słuchania tego i, że przy tym nie mam pojęcia o co chodzi. Jeszcze bardziej mnie zniechęciło, kiedy zobaczyłam nazwisko Stephenie Meyer na okładce. Ale jednak się przemogłam i niezmiernie się cieszę, że się przekonałam, bo od tamtej pory Dary Anioła to jedna z moich ulubionych serii, a teraz z niecierpliwością odliczam dni do premiery szóstej i ostatniej części (14 dni :D). Do moich ulubionych bohaterów z tej części należą Magnus i Jace. Pokochałam cięty język Jace'a, czasami się zastanawiam jak by to było gdyby on i Katniss (Igrzyska Śmierci) się spotkali.
Książkę się czytało łatwo i nawet nie zauważyłam gdy było mi bliżej do końca niż do początku. Jest napisana prostym językiem. Wydaje mi się, że ci, którzy czytali Miasto Kości nie słyszeli o nim wcześniej szybko zrozumieli o co chodzi.
Może się czepiam, ale nie lubię kiedy na okładce jest pokazana choćby najmniejsza część postaci z książki(nie mówię, że mi się nie podoba, ale wolę mieć własne wyobrażenie postaci). Okładka oczywiście przectawia Jace'a, ale słyszałam wątpliwości kto się na nich znajduje w następnych częściach.



 





We wszystkich częściach jakie się do tej pory ukazały jestem zakochana po uszy, jednak muszę szczerze przyznać, ze nie przepadam za ich autorką. Sama nie wiem dlaczego, ale po wysłuchaniu kilku wywiadów z nią tak mnie jakoś do niej zraziło.



Jeśli chodzi o film moim zdaniem był kompletną klapą. Większość aktorów trochę za stara biorąc pod uwagę, że w książce był podany wiek (np. czy Lily Collins, która ma obecnie 25 lat gra Clary, która ma 15/16). Zawiodłam się też na wyborze Valentie'a (zwłaszcza, że powinien mieć jasne włosy), zupełnie nie tak go sobie wyobrażałam. Denerwowało mnie pominięcie takich rzeczy (może szczegółów, ale jednak) jak oczy Jace'a i Clary. Jest tego jeszcze sporo, ale liczę na to, że druga część ekranizacji będzie lepsza.
Może to jedna z mniej ważnych elementów, ale podobało mi się przedstawienie portalu, steli i bicza Isabelle.


Zdjęcia z filmu:























































Cytaty (a niektóre z nich to potwierdzenie teorii "jak można nie kochać Jace'a):

"-Nie zakochałeś się jeszcze we właściwiej osobie?
-Niestety, moją jedyną miłością pozostaję ja sam.
-Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze.
-Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej."

"Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym."

"– Tamte dziewczyny po drugiej stronie wagonu gapią się na ciebie.- Jace przybrał dość zadowoloną minę. 
– Oczywiście, że tak. Jestem oszałamiająco atrakcyjny.
– Nie słyszałeś, że skromność to atrakcyjna cecha?
– Tylko u brzydkich ludzi. Potulni może kiedyś odziedziczą Ziemię, ale w tej chwili należy ona do zarozumiałych, takich jak ja."

"-Jasne. Ale od lat nie mamy Kielicha, a ponieważ wielu z nas ginie młodo, nasz szeregi się kurczą.
- Czy wy nie... eee... - Clary szukała odpowiedniego słowa. - Nie rozmarzacie się?-Jace parsknął śmiechem. (...)
- Oczywiście, że się rozmnażamy - powiedział spokojnie. - To jedno z naszych ulubionych zajęć."

"-Jace?
– Tak?
– Skąd wiedziałeś, że mam w sobie krew Nocnych Łowców? Po czym poznałeś? (...)
– Zgadywałem – odparł Jace, zamykając za nimi drzwi. – Uznałem, że to najbardziej prawdopodobne wyjaśnienie.
– Zgadywałeś? Musiałeś być dość pewien, zważywszy na to, że mogłeś mnie zabić.(...)
– Byłem pewny na dziewięćdziesiąt procent.
– Rozumiem.-Ton jej głosu sprawił, że Jace obrócił się i na nią spojrzał. Spoliczkowany, aż się zachwiał. Złapał się za twarz, bardziej z zaskoczenia niż z bólu.
– Za co to było, do diabła?
– Za pozostałe dziesięć procent – powiedziała Clary."

"- Co to jest ? - zapytała Clary.
- Fiolki ze święconą wodą, błogosławione noże, stalowe i srebrne miecze - odparł Jace, kładąc broń na posadce obok siebie. - Drut z elektrum, niezbyt przydatny w tej chwili, ale jest mieć coś na wszelki wypadek, srebrne kule, czary ochronne, krucyfiksy, gwiazdy Dawida...
- Jezu! - mruknęła Clary.
- Wątpię, czy zmieściłby się tu."

" -Nie traktuj mnie z góry.
- Trudno byłoby mi traktować ciebie z dołu. Jesteś za niska."

"– Kubek do kawy.
-Wiem, ze to kubek do kawy. – powiedziała z irytacja Clary.
-Nie mogę się doczekać, aż narysujesz coś bardziej skomplikowanego, na przykład Most Brooklyński albo homara. Pewnie przyślesz mi śpiewający telegram."

"Jace ryknął triumfalnie: 
- Mam go! - siedział okrakiem na leżącym na wznak osobniku (...)
- Złaź ze mnie, pretensjonalny dupku – warknął intruz (…)
- Simon?
- O, Boże- jęknął Jace z rezygnacją. - A ja miałem nadzieję, że złapałem coś interesującego."

"- Poezja twojego przyjaciela jest okropna.-stwierdził(...) Zupełnie jakby połknął słownik i zaczął wymiotować słowami jak leci."

"- Wiem, że go nie lubisz.
- Mylisz się. Nie lubię wody sodowej bez gazu. Nie lubię gównianych boysbandów. Nie lubię tkwić w korkach. Nie lubię prac domowych z matmy. A Jace'a nienawidzę. Dostrzegasz różnicę?"

"- Co tutaj robisz, tak przy okazji?
- "Tutaj" w sensie w twojej sypialni czy "tutaj" jak w filozoficznym pytaniu o sens naszego pobytu na tej planecie? Jeśli pytasz mnie, czy życie to tylko kosmiczny przypadek, czy istnieje jakiś metaetyczny cel egzystencji, cóż, od wieków stanowi to wielką zagadkę. Prosty ontologiczny redukcjonizm jest błędnym podejściem, ale..."

4 komentarze:

  1. Ja uwielbiam tą serie całym sercem.
    Kocham Jace i Simona.
    I obecnie czekam aż pojadę do księgarni po ,,Miasto Zagubionych Dusz''.
    Też film mi się nie podobał, Jace przez chyba pięć minut mówił:
    ,,To nie byli gliniarze''.
    Strasznie mnie to denerwowało.
    A co do roli Lily Collins to tak wyobrażałam sobie Clary.
    Ja ogólnie tez nie lubie jak na okładce jest pokazany bohater, sama musze go sobie wyobrazić.
    Ale teraz gdy mam filmową okładkę ,,Miasto Kości'' gdzie ich twarze są pokazane, to bardzo pragnę mieć tą z Jace'm bez głowy.
    Bo nie pasuje na półce :/

    Będziesz chciała kupi/przeczytać kolejne tomy ? :)
    Chętnie bym z tobą popisała o różnych książkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytałam wszystkie tomy Darów Anioła jakie do tej pory wyszły i czaję się na Miasto Niebiańskiego Ognia ;)
      Nie mam w domu żadnej części z tej serii, wszystkie pożyczałam od koleżanek, ostatnio i tak jestem na "odwyku" od kupowania książek
      na lubimy czytać.pl mam swoją biblioteczkę, próbuję ją umieścić na blogu, ale są pewne problemy techniczne :/
      ale jeśli chcesz to zawsze możesz ją zobaczyć (nazwa użytkownika jest taka sama jak nazwa bloga) :D
      Ja również chętnie porozmawiałabym z Tobą o książkach :D

      Usuń
  2. A która jest do tej poru najlepsza?
    Najciekawsza?
    Ja jeszcze nie czytałam ,,Miasta Zagubionych Dusz'' jak oceniasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór jest trudny, ale myślę, że Miasto Szkła albo Masto Zagubionych Dusz. Liczę, że aurorka mnie nie rozczaruje ostatnią częścią. Jednak wydaje mi się, że będzie tak świetna jak pozostałe, jeśli nie lepsza. :D

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...