wtorek, 29 kwietnia 2014

Intruz

Intruz
Stephenie Meyer


tłumaczenie: Łukasz Witczak
tytuł oryginału: The Host
wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
data wydania: listopad 2008
liczba stron: 560
kategoria: fantasy, science fiction
cena: 49,90 zł





Planetę opanowali obcy, przejęli oni ludzkie ciała oraz umysły. Pozostała nieliczna grupa ludzi, którzy są sami w swoim ciele. Melanie jest jedną z nich. Jednak, pewnego razu podczas pościgu Łowców, zostaje złapana. Umieszczają w niej duszę, która ma się dowiedzieć więcej na temat właścicielki ciała oraz miejsca pobytu innych ludzi. Melanie się buntuje, nie chce się pogodzić, że jakaś inna dusza opanowała jej ciało, stara się odzyskać panowanie nad ciałem. Melanie ma coraz większą kontrolę do tego potrafi pokazywać Wagabundzie obrazy, które chce żeby ta zobaczyła. Gdy uciekają by odszukać Jareda i młodszego brata Melanie- Jamiego. Gdy ich odszukują okazuje się, że Wanda tak jak właścicielka ciała kocha Jareda.






To jest naprawdę świetna książka, choć z początku trudno mi było ją zacząć, ale potem gdy akcja się rozwinęła, czytało się ją szybko i miło. Kiedy zobaczyłam, kto ją napisał, zwlekałam z jej czytaniem bojąc się, że będzie to coś podobnego do Zmierzchu. Cieszę się jednak, że się pomyliłam. Jest ona oryginalna, jak do tej pory nie spotkałam się z inną książką o podobnej tematyce. 
Jednak jakiś czas temu dowiedziałam się, że autorka chce zrobić z tego trylogię. Nie jestem zachwycona tym pomysłem, boję się, że następne 2 części będą pisane tylko po to żeby zarobić jak najwięcej pieniędzy, choć pewnie gdy zostaną wydane nie zdołam pohamować ciekawości i je przeczytam. :)


Co do filmu, brakowało mi tam sporo rzeczy lub były pozmieniane, co mnie irytowało podczas oglądania. Ale ogólnie nie jest źle. Dobór aktorów moim zdaniem był bardzo dobry.

Tytuł drugiej i trzeciej części Intruza to The Seeker i The Soul



Zdjęcia z filmu:

























Cytaty:
"Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest, albo jej nie ma."

"Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało."

"Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. Ty jesteś piękna."

"Dusza. To chyba odpowiednie określenie. Niewidzialna siła kierująca ciałem."

"Robiłam to już . Wiele razy. Zamykałam oczy i odchodziałam."

"A zatem będę szczęśliwa i smutna, wniebowzięta i zrozpaczona, bezpieczna i zlękniona, kochana i odrzucona, cierpliwa i rozdrażniona, spokojna i dzika, pełna i pusta... Wszystko to będę czuła. Wszystko będzie moje"

"Serce i dusza. W moim przypadku były to dwie różne rzeczy. Zbyt długo byłam rozdarta. Nadszedł już czas, by położyć temu kres, by uczynić z tego ciała jedną całą osobę. Nawet jeśli to nie miałam być ja."

3 komentarze:

  1. O! Nie wiedziałam nic o tym pomyśle na trylogie.
    A co do książki, to tak, goszczę ją na swych półkach, ale nie jestem do niej przekonana.
    Sądzę, że jest pozbawiona smaku.
    Jared to jeden wielki sukinsyn, grrr... a cała akcja dzieje się pod ziemią a to nie jest jakoś ciekawe miejsce...
    Przepraszam, jeśli Cię/Was uraziłam, ale to tylko majo opinia.

    Co obecnie czytasz/czytacie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Jareda też go nie lubiłam prawie do samego końca. :)
      Teraz jestem w trakcie czytania drugiej części Tuneli (Głębiej), są jeszcze 3 książki, które zaczęłam jakiś czas temu i czekają aż skończę dłuuuuuuuuugą listę książek, żeby je dokończyć. Czasami je czytam jak mam trochę wolnego czasu między jedną książką a drugą. Jak do tej pory tylko raz mi się zdarzyło, że nie byłam w stanie dokończyć książki, bo była tak nudna i postaram się żeby się to nie powtórzyło. ;)
      A co to Twojego przedostatniego zdania, każdy może wyrażać swoją opinię i cieszę się, że to zrobiłaś. Poza tym to nudne jeśli wszystkim się wszystko bezkrytycznie podoba. :D

      Usuń
  2. Moim zdaniem to bardzo dobra książka. :) Miał ktoś kiedyś tak, że zaczął czytać książkę, i nie mógł przestać? Z tą właśnie tak było... W nocy siedziałam z latarką pod krdełą (kołdrą) a w szkole nie mogłam się skupiś, bo myślałam o tej książce. Co prawda w wieku 9 lat miałam tak też ze Zmierzchem, potem z Darami Anioła, Igrzyskami śmierci, Diabelskimi Maszynami, Kronikami Świata Wynurzonego, Dziedziczką Smoka... W każdym razie było tego sporo... XD Jeśli chodzi o Jareda to nie pałałam do niego zbytnią sympatią, zaczęłam go tolerować dopiero pod koniec książki...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...