Anioł

Anioł
Lee Weatherly

tłumaczenie: Barbara Górecka
tytuł oryginału: Angel
seria/cykl wydawniczy: Trylogia Anioła tom 1
wydawnictwo: Wydawnictwo Świat Książki
data wydania: 5 maja 2011 
liczba stron: 397
kategoria: fantasy

cena: 39,90 zł

Willow Fields ma 17 lat i nie jest taka jak jej rówieśniczki, nie rozumie jak można tyle czasu spędzać przed lustrem, woli grzebać w samochodach. Jednak na tym nie kończy się jej wyjątkowość, otóż dziewczyna jest jasnowidzem. Wystarczy, że dotknie ręki jakiejś osoby a widzi jaka przyszłość go czeka jeśli wybierze jedną drogę, ale widzi też skutki podjęcia innego wyboru. Życie Willow zmienia się nie do poznania, gdy na jej drodze staje Alex, członek grupy Zabójców Aniołów. Na początku próbuje ją zabić jednak nie udało mu się. Gdy poznaje bliżej dziewczynę, okazuje się, że nie jest taka jak go ostrzegano.

To jest naprawdę dobra książka, wciąga i czyta się ją przyjemnie. Jest to także kolejna typowa książka dla nastolatek; niezwykła dziewczyna, przystojny i tajemniczy chłopak, zakazana miłość itd. Podobało mi się jak podróżowali choć było trochę za dużo ckliwych momentów. Książka nie zapadła mi w pamięć, co nie znaczy, że mi się nie podobała, polecam może Wam się spodoba. Autorka napisała następne dwie części "Anioła", druga ukarze się w Polsce w przyszłym miesiącu.

To są zdjęcia okładek pozostałych dwóch części:

 

Cytaty:

"Nieważne, kim była, ważne, że istniała.
Bo nie potrafił już sobie wyobrazić życia bez niej."

"Gapiłam się na niego jak krowa na pociąg."

"Uczucia są nic niewarte, bliskość z innym człowiekiem zawsze oznacza ból."

"Zerknął na ganek domu Willow, siedziały na nim dwie dziewczyny zatopione w poważnej rozmowie. Nie. Potrząsnął głową, wsunął się na fotel kierowcy i uruchomił silnik. Nie dwie - jedna dziewczyna i coś, czego kompletnie nie potrafił zrozumieć."

"-Może powinniśmy iść już do łóżka-powiedziałam.Uświadomiwszy sobie,jak to zabrzmiało,
poczułam,że się rumienię.Alex znieruchomiał.Przełknęłam nerwowo ślinę.
-To znaczy…-zaczęłam.
-Mamy iść spać,tak?
Skinęłam głową."

"Natychmiast otoczył ją ramionami i na powrót zatracił się w niebiańskich doznaniach-niewiarygodnej miękkości jej warg, lekkim i jakże słodkim ciężarze na kolanach, oszałamiającym zapachu. Nigdy, przenigdy nie będzie miał jej dosyć.
-Ho-ho -wymamrotała Willow.-To jest nawet lepsze, niż sobie wyobrażałam.
-Masz na myśli mnie czy sytuację ogólną?
-Sytuację ogólną-odrzekła żartobliwie.-Chociaż mam wrażenie, że dotyczy to w szczególności ciebie."

"-Hej,mógłbyś nauczyć mnie hiszpańskiego?-zawołałam niespodziewanie.Alex uśmiechnął się i cmoknął mnie w czubek nosa.
-Jakie zwroty chciałabyś najpierw poznać?
-Na przykład…[...]Uszczęśliwiasz mnie niebotycznie,a moim jedynym pragnieniem jest być z tobą do końca życia.
Alex spojrzał na mnie z takim uczuciem,że omal nie zemdlałam z rozkoszy.
-Przecież już cię kiedyś tego nauczyłem,nie pamiętasz?-nachylił się i muskając mnie lekko wargami szepnął:
-Te amo,Willow.- poczułam, że mój anioł się do mnie uśmiecha."