Crescendo

Crescendo
Becca Fitzpatrick

tłumaczenie: Agnieszka Fulińska
tytuł oryginału: Crescendo
seria/cykl wydawniczy: Szeptem tom 2
wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
data wydania: 12 stycznia 2011 
liczba stron: 400
kategoria: fantasy, literatura młodzieżona

Patch jest teraz oficjalnie jej chłopakiem, lecz to nie wszystko, jest również jej Aniołem Stróżem. Nora jednak zaczyna go podejrzewać o morderstwo jej ojca i ma pewne powody by tak twierdzić. Zabicie jej ojca to nie wszystko o co go podejrzewa, drugą jest jego zdrada jej i to z kim. Z jej wiecznym wrogiem- Marcie Millar. I do tego do miasteczka przyjeżdża kolega Nory z dzieciństwa- Scott. Dziewczyna z początku nie jest tym zachwycona. Marcie jak zawsze również nie traci okazji by zrobić Norze i Vee na złość.

Była to chyba najgorsza część z całej sagi. Niemniej jednak nie była ona zła. Tej części zawdzięczam pojawienie się pewnej postaci, która jest jedną z moich ulubionych z całej serii, mianowicie Scott. Nie chodzi mi tu o drugiego chłopaka do wyboru, pocieszyciela tylko raczej o starego przyjaciela, który nagle wkracza w życie głównej bohaterki, która w zasadzie nic o nim nie wie. Nora zaciekawiła mnie w tej części, pokazała pazur i udowodniła, że nie zawsze jest grzeczną dziewczynką.
Momentami książka była przewidywalna, jednak koniec to co innego.Zupełnie się nie spodziewałam takiego obrotu akcji. Polecam, warto!

Cytaty:

"- Jesteś psychopatą 

- Wolę określenie "człowiek z wyobraźnią"."

„Widziałam wszystko wyraźnie: jego gładkie słowa, czarne błyszczące oczy, doświadczenie z kłamstwem, uwodzeniem, kobietami. Zakochałam się w diable.” 

„- Przestać pić? Chyba żartujesz. Życie jest do bani, kiedy tylko częściowo je rejestruję. Jeśli przestałbym pić i przekonałbym się, jakie jest naprawdę, to zapewne skoczyłbym z mostu.”

„- Co mam na siebie włożyć?
- Jak najmniej, byle w granicach prawa.” 

„Wiedza ma swoją mroczną stronę.”

„Zastanawiałam się, dlaczego życie musi być czasem tak bardzo do bani, dlaczego ci, których kocham najbardziej, mnie zawodzą.”

„Czasami trzeba dopuścić zło, by mogło się to ostatecznie obrócić w dobro.” 

„- Kocham cię - wymruczał w moje włosy - Jestem teraz szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.”

„- Dwa miesiące temu Vee, moja mama... wszyscy... ostrzegali mnie, że jesteś z tych chłopaków, dla których dziewczyny to zdobycz. Mówili, że będę tylko kolejnym eksponatem w kolekcji, kolejną głupią gęsią, którą uwiedziesz dla własnej satysfakcji. Mówili, że w chwili, gdy się w Tobie zakocham, ty odejdziesz. - Przełknęłam głośno ślinę. - Chciałabym wiedzieć, że nie mieli racji.” 

„-Gdybyś ty mógł zajrzeć w moją przeszłość, dotykając jedynie moich pleców, też by ci było oprzeć się pokusie.
- Mnie trudno trzymać łapy z dala od ciebie bez takiego dodatkowego bonusu.”

„- On oszalał na twoim punkcie. Albo po prostu oszalał, kropka.”

„- To skomplikowane. - Nie - powiedziałam, potrząsając gwałtownie głową. -Nie mów mi, że to skomplikowane. Nic już nie jest skomplikowane... Absolutnie nic po tym, przez co przeszliśmy. Na co ty liczysz w tym związku z nią? Utkwił we mnie wzrok. - Na pewno nie na miłość.”

„Pomachał mi kluczykami przed nosem.

- Jak mogłabyś odrzucić jedyną w życiu szansę poprowadzenia mustanga? (...)

- A co byś powiedział na sprzedanie mi mustanga za trzydzieści dolców? Mogę zapłacić gotówką. Roześmiał się, obejmując mnie ramieniem.

- Jestem zalany, ale nie aż tak, Grey.”

„-Chesz radę? Prawdziwą radę chłopaka dla dziewczyny? Daj sobie spokój z Patchem. Zmień coś w życiu. Znajdź faceta, który ma podobne zainteresowania jak ty. Nauka, szachy, zbieranie martwych robali... I pomyśl poważnie o farbowaniu włosów.”

„W liczbie jest moc.”