piątek, 11 kwietnia 2014

Piękne Istoty

Piękne Istoty
Kami Garcia, Margaret Stohl



tłumaczenie: Irena Chodorowska
tytuł oryginału: Beautiful Creatures
seria/cykl wydawniczy: Kroniki Obdarzonych tom 1 
wydawnictwo: Łyński Kamień
data wydania: 5 maja 2010
liczba stron: 536 
kategoria: fantasy, romans
cena: 39.90 zł





Ethan Wate jest zwyczajnym 16-latkiem, który ma zwyczajne problemy. Mieszka w małym miasteczku Gatlin w Południowej Karolinie i marzy by po osiągnięciu pełnoletności wyjechać z tego miejsca. Ethan uwielbia czytać, ma w pokoju powieszoną mapę Ameryki, gdzie zaznacza miejsca, w których działa się akcja w książkach. 
Od jakiegoś czasu śni mu się pewna dziewczyna, więc wyobraźcie sobie jak wielkie było jego zdziwienie, gdy okazało się, że owa dziewczyna właśnie przeprowadziła się do miasteczka i  jest nową uczennicą w jego klasie. Lena mieszka u swojego wuja- Macona Ravenwooda, który trzyma się z daleka od wszystkich ludzi w Gatlin. Ethan chce się dowiedzieć dlaczego przed jej przyjazdem śnił o niej. Lena intryguje go bo jest inna niż wszystkie pozostałe dziewczyny w szkole i nie chce tego zmieniać. Nosi swój specjalny wisiorek, nie stara się być popularna i lubiana, nosi ubrania zupełnie inne niż reszta i rysuje... liczby na rękach? Gdy Ethan zakochuje się w niej dowiaduje się, że Lena skrywa pewną tajemnicę, o której on nie powinien wiedzieć.




Pierwsza część Kronik Obdarzonych była nieporównywalnie najlepsza ze wszystkich. Nie podobała mi się postać Leny ponieważ z jednej strony chce mieć życie normalnej nastolatki, a z drugiej gardzi zwykłymi ludźmi. Za to bardzo polubiłam Linka, przyjaciela Ethana.


Jeśli chodzi o film to wyszłam wtedy z kina załamana, choć już po zwiastunach widziałam, że nie nie ma co się spodziewać żadnych rewelacji. Ale mimo wszystko bardzo mi się podobała Emmy Rossum, odtwórczyni roli złej kuzynki Leny- Ridley oraz Jeremy Irons jako Macon Ravenwood.




Zdjęcia z filmu:



























Cytaty:
"Samotność to obejmowanie kogoś, kogo kochasz. Gdy wiesz, że nigdy więcej nie obejmiesz go znowu"

"Od lat jeździłem z Linkiem codziennie do szkoły. Zostaliśmy najlepszymi przyjaciółmi, gdy w autobusie podzielił się ze mną ciastkiem z kremem. Później dowiedziałem się, że ten kawałek spadł mu na podłogę."

"Uważaj. Któregoś dnia wydłubiesz dziurę w niebie i cały świat się przez nią zawali. A wtedy wszyscy będziemy w tarapatach."

"Czasami problemy otaczają kogoś ze wszystkich stron i jest ich więcej, niż w ogóle można sobie wyobrazić. A gdy zabrnie się w nie dość daleko, nie pozostaje nic, jak tylko przedzierać się dalej - byle do przodu, żeby dotrzeć na drugi brzeg."

"- Śmiertelnicy. Zazdroszczę wam. Zdaje się wam, że możecie zmienić wszystko, zatrzymać wszechświat. Cofnąć to, co się stało, zanim się zjawiliście. Jesteście takimi pięknymi istotami."

"Hrabstwo Gatlin nie wyróżniało się niczym szczególnym. Znajdowaliśmy się w samym środku... niczego. [...] Jakże się myliłem. Była klątwa. Była dziewczyna. A na końcu był grób. Nie miałem pojęcia, że to wszystko już na mnie czeka."

"- Liceum to najgorsze lata twojego życia.
- Tak ?
- Zadecydowanie. Musisz wrócić.
- I niby jak ma mnie to podnieść na duchu ?
- Nie wiem. Może właśnie przez to, że jest tam tak okropnie, reszta twojego życia wyda ci się wspaniała ?"

"-Czy pan insynuuje, że moja córka kłamie? Macon uśmiechnął się do niej olśniewającym uśmiechem gwiazdora filmowego. -Ależ skąd, droga pani. Ja twierdzę, że pani córka kłamie. Myślę, że dostrzega pani różnicę."

"Biblioteka była jeden dom dalej. Spędzaliśmy tam z mamą niedzielne popołudnia, odkąd byłem małym chłopcem. Chodziłem między półkami, wyciągając każdą książkę z obrazkiem statku pirackiego, rycerza, żołnierza czy astronauty. Mama zwykła mawiać: "To mój kościół, Ethanie. Tak obchodzimy Dzień Pański w naszej rodzinie.""

"W naszym miasteczku mieszkały tylko dwa typy ludzi: przykuci i zakuci. Kiedyś ojciec tak czule sklasyfikował sąsiadów, dzieląc ich na tych, którzy musieli tu zostać, oraz na tych, którzy byli zbyt głupi, żeby odejść. Pozostali już dawno się stąd wynieśli."

Szesnaście księżyców, szesnaście lat Szesnaście razy trwoga ma trwa Szesnaście razy rozpacz się śni Spadam, spadam przez wszystkie te dni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...