Gwiazda Anioła
Jennifer Murgia
Jennifer Murgia
tłumaczenie: Agnieszka Kowalska
tytuł oryginału: Angel Star
wydawnictwo: Amber
data wydania: 14 czerwca 2011
liczba stron: 256
słowa kluczowe: miłość, anioł stróż, gwiazda, amber
kategoria: fantastyka, science fiction
tytuł oryginału: Angel Star
wydawnictwo: Amber
data wydania: 14 czerwca 2011
liczba stron: 256
słowa kluczowe: miłość, anioł stróż, gwiazda, amber
kategoria: fantastyka, science fiction
cena: 29,80 zł
Teagan McNeel jest zwyczajną 16-latką. Wszystko się zmienia gdy do jej szkoły przypisuje się nowy chłopak, Garreth. Szybko dowiaduje się, że jest jej aniołem stróżem i zszedł na ziemie jedynie na 8 dni. Pojawia się także mroczony anioł Hadrian.
To była jedna z najnudniejszych książek jakie do tej pory przeczytałam. Zanim ją przeczytałam myślałam, że to będzie przerobione Szeptem i miałam racje, tyle, że to jest beznadziejne. Jest przewidywalna do bólu. Mimo, że to krótka książeczka to musiałam się zmusić żeby dobrnąć do końca. Oczekiwałam czegoś więcej, przez całą książkę prawie nic się nie działo. Do tego to kolejna książka pisana według schematu. Kolejne co mi się w niej nie podobało to to, że akcja toczyła się za szybko. Dowiedziałam się, że autorka napisała drugą część, która nie została przetłumaczona na język polski.
okładka drugiej części |
O autorce:
Jennifer Murgia zaczęła pisać już w wieku dziewięciu lat. Obecnie mieszka w Pensylwanii z mężem i dwójką dzieci.
Cytaty:
"W tym momencie naprawdę zaliczyłam swój zdrowy rozsądek do rzeczy zaginionych."
"Oczy miałam oszalałe ze strachu, ale pod niepewnością kryła się nadzieja i była potężniejsza niż wszystko inne."
"Czy wierzysz, że różne rzeczy dzieją się z jakiegoś powodu? Że niektórzy ludzie mogą pojawiać się w naszym życiu, spotykać nas w jakimś konkretnym celu? Że wszystko jest częścią jakiegoś większego planu?"
"Delikatnie ścisnął moją dłoń. W zasadzie trzymał ją całe popołudnie. Bałam się, że moje palce doznają szoku, kiedy go zabraknie."
"W środku kręgu Garreth i Hadrian stali naprzeciw siebie, a płomienie tańczyły wokół ich nóg. Dwa anioły. Anioł światła i anioł ciemności. Obaj piękni. Obaj potężni. Jeden ucieleśniał miłość, drugi - zniszczenie. A ja byłam poza kręgiem i pragnęłam ich obu..."
"„Nieobecność ojca tworzyła niewypowiedzianą pustkę w naszym domu i choć tęskniłam za dniem, kiedy ja też się zakocham, czułam lęk. A co, jeśli ktoś, kto pewnego dnia zawładnie moim sercem, również zniknie?"
"Powiodłam wzrokiem wzdłuż linii jego idealnego profilu, po gładkiej skórze szyi, gdzie zapierający dech w piesi zapach kadzidła był najsilniejszy, wzdłuż ramienia do luźno podwiniętego rękawa przy nadgarstku, aż do mocnej, ale delikatnej dłoni.
- Co robisz? - Rozśmiał się.
- Zapamiętuję cię."
A więc nie ma co się do książki dobierać ;) A myślałam, że będzie to jakaś lepsza lekturka. Raczej jej nie kupię, ale jeśli zauważę w bibliotece, to czemu nie, a nuż mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze mimo wszystko Ci sie spodoba :D
UsuńCzytalam komentarze dotyczace tej ksiazki i bylo takze sporo pozytywnych opinii. ;)